Do Pani Natalii zgłosiłam się z problemami uszu a konkretnie szumami usznymi, zawrotami głowy, postępującą utratą słuchu. Lekarze zdiagnozowali u mnie chorobę „Meniera” zalecając jednocześnie  leczenie farmakologiczne które nie przyniosło żadnych skutków. Po pierwszym zabiegu techniką Bowena  czułam się osłabiona, bóle głowy się nasiliły jednakże po drugim  zabiegu zaczęłam dostrzegać znaczną poprawę słuchu, irytujące szumy w uszach ustępowały. Po kolejnych sesjach terapeutycznych dotychczasowe...Czytaj więcej

Do Pani Natalii zgłosiłam się z ogromnym bólem lewej nogi promieniującym od pośladka poprzez łydkę aż do stopy. Problem ten  powodował u mnie drętwienie i ogólne osłabienie kończyny które uniemożliwiało mi prowadzenie pojazdu. U Pani Natalii byłam na 4 zabiegach choć już po drugim poczułam znaczną poprawę kondycji  chorej” nogi. W trakcie zabiegów odczuwałam mrowienie stóp oraz przeszywające odczucie zimna- dreszcze. Po zabiegach odczuwałam ból pachwin, łydek i podeszwy stopy....Czytaj więcej

Mam 57 lat. Z zawodu jestem farmaceutką i pracuję czynnie zawodowo. Od kilku lat choruję na zapalenie tarczycy autoimmunologiczne-Choroba Hashimoto. Na stałe przyjmuję lek Euthyrox N w zaleconej dawce przez specjalistę w zależności od wyników TSH. W listopadzie 2017 roku podczas badania USG tarczycy stwierdzono u mnie zmianę: ognisko hypoechogeniczne lite o wymiarach 7x7x7 mm, który zakwalifikowano do obserwacji. Od grudnia 2017 roku jeżdżę na terapię wykonywaną metodą Bowena. Terapeutka Pani Gabriela...Czytaj więcej

Ania mia­ła być chłop­cem. Cią­ża prze­bie­ga­ła bez więk­szych pro­ble­mów. W 33 tyg. cią­ży pod­czas ba­da­nia USG do­wie­dzia­łam się, że ma­leń­stwo ma po­więk­szo­ną mied­nicz­kę ner­ko­wą oraz pra­wą ko­mo­rę mó­zgo­wą. Ja­ko przy­szła ma­ma za­czę­łam się bać, na­tych­miast po­je­cha­łam do Cen­trum Mat­ki Pol­ki do Ło­dzi. Tam wy­ko­na­no mi kom­pleks ba­dań, uspo­ka­ja­no, że po­więk­sze­nia o ni­czym nie świad­czą, że cza­sem tak jest, póź­niej mo­gócz mo­dli­twy nic mi nie po­zo­sta­ło. Ca­ła ro­dzi­na mo­dli­ła się o kru­szyn­kę....Czytaj więcej

Na te­ra­pię Bo­we­na zgło­si­łam się po­nie­waż od dłuż­sze­go cza­su źle się czu­łam, mia­łam wy­raź­ny ból mię­śni, sta­wów, bó­le gło­wy, bó­le mie­siącz­ko­we. Zdia­gno­zo­wa­no u mnie en­do­me­trio­zę, któ­ra do­ku­cza­ła mi szcze­gól­nie w oko­li­cach mie­siącz­ki. Mam od dziec­ka nie­do­słuch na le­we ucho. Ba­da­łam się rów­nież w kie­run­ku bo­re­lio­zy, wy­nik ne­ga­tyw­ny. Czu­łam we­wnętrz­ny nie­po­kój, strach, przez kil­ka mie­się­cy bra­łam le­ki od psy­chia­try. Po­tem le­czy­łam się ho­me­opa­tią i pod wzglę­dem psy­chicz­nym...Czytaj więcej

Dzie­cię­ce po­ra­że­nie mó­zgo­we. Dziec­ko nie­peł­no­spraw­ne ru­cho­wo – nie­do­wład pra­wo­stron­ny, co ob­ja­wia się cho­dze­niem na pal­cach u pra­wej no­gi i nie­do­władem u pra­wej rę­ki .No­gi ma rów­ne, mie­rzo­ne. Bar­dzo szyb­ko ro­śnie, mię­śnie „ nie na­dą­ża­ją” za ko­ść­mi. Po roz­po­czę­ciu te­ra­pii dziec­ko roz­luź­ni­ło się w po­sta­wie i cho­dze­niu. Ge­ne­ral­nie ogrom­ny po­stęp i spo­łecz­nie, i fi­zycz­nie. Jest bar­dziej otwar­ty, du­żo lep­sza ko­mu­ni­ka­cja z in­ny­mi. Le­piej za­sy­pia. Stał się bar­dziej uczu­cio­wy, bar­dzo świa­do­my...Czytaj więcej

Zgło­si­łem się do Pa­ni Be­aty Frysz­tac­kiej na za­bie­gi wy­ko­ny­wa­ne Tech­ni­ką Bo­we­na, po­nie­waż mia­łem bar­dzo obo­la­ły pra­wy bark i rę­kę. Nie mo­głem jej w ogó­le podno­sić. W cią­gu dnia ja­koś funk­cjo­no­wa­łem, cza­sem mu­sia­łem za­ży­wać le­ki prze­ciw­bó­lo­we prze­pi­sa­ne przez le­ka­rza. One po­ma­ga­ły ale ból nie­ste­ty wra­cał. Po pierw­szym za­bie­gu za­uwa­ży­łem lek­ką po­pra­wę. Po ko­lej­nych by­ło zde­cy­do­wa­nie le­piej. Nie­ste­ty ból po pew­nym cza­sie od za­bie­gu wra­cał, ale był za każ­dym ra­zem nie­co...Czytaj więcej

Syn uro­dził się z moc­no znie­kształ­co­na klat­ką pier­sio­wą tzw 'klat­ką szew­ską’. (Że­bra skrę­co­ne do we­wnątrz, mo­stek moc­no za­pad­nię­ty). Jest to ce­cha odzie­dzi­czo­ne po je­go dziad­ku, Ja­ko nie­mow­lę, spra­wiał wra­że­nie, że wkła­da­jąc pa­lec w tę 'dziu­rę’ do­tknie się krę­go­słu­pa czy wręcz sto­łu, tak by­ła głę­bo­ka. Zda­rzy­ło się, że wi­dząc go na wa­ka­cjach ro­ze­bra­ne­go, zna­jo­my chi­rurg za­le­cał jak naj­szyb­szą ope­ra­cję. Nasz le­karz ro­dzin­ny za­le­cał ob­ser­wa­cje i kon­sul­ta­cje – u kar­dio­lo­ga,...Czytaj więcej

Do ga­bi­ne­tu te­ra­pii Bo­we­na tra­fi­łam z bó­lem ko­lan spo­wo­do­wa­nym zwy­rod­nie­niem w sta­wach oraz sil­nym bó­lem bar­ków, któ­re­go przy­czy­ną był stres i wie­lo­go­dzin­na pra­ca przy kom­pu­te­rze. Te­ra­pia przy­nio­sła mi du­żą ulgę. Po 5 za­bie­gach ból się zmniej­szył, a po 15 ustą­pił. Tech­ni­ka Bo­we­na jest też wspa­nia­łym le­kar­stwem na stres (pro­ce­du­ra gło­wy to mój fa­wo­ryt). Po za­bie­gu czu­ję się zre­lak­so­wa­na i peł­na ener­gii. Po­le­cam każ­de­mu. Terapeuta – Barbara MielczarekCzytaj więcej

Do Pa­ni Ba­si Miel­cza­rek tra­fi­łam z bó­lem łok­cia. Ból zła­go­dził się już po pierw­szym za­bie­gu. Po kil­ku za­bie­gach ból cał­ko­wi­cie ustą­pił. Za­bie­gi by­ły rów­nież po­moc­ne w ła­go­dze­niu bó­lu zwią­za­ne­go z wy­su­wa­ją­cym się dys­kiem. Każ­dy za­bieg od­bie­ram ja­ko bar­dzo re­lak­sa­cyj­ny. Po za­bie­gach za­uwa­żam szyb­ką re­ge­ne­ra­cję or­ga­ni­zmu. Tra­dy­cyj­ne me­to­dy fi­zjo­te­ra­peu­tycz­ne nie przy­no­si­ły tak szyb­ko tak świet­nych re­zul­ta­tów. Waż­ne dla mnie by­ło też to, że bó­le nie po­wra­ca­ły. Terapeuta –...Czytaj więcej