Rwa kulszowa

Mam 35 lat i za sobą kilka przykrych przejść z atakami tzw. rwy kulszowej. Pierwszy raz ok. 4 lata temu ból lewej nogi dopadł mnie nagle, kiedy sprzątałam w łazience. Gdyby nie pomoc męża nie dałabym rady samodzielnie wyjść z łazienki. Ból paraliżował każdy mój ruch i nie reagował na środki przeciwbólowe. Sytuacja zakończyła się wizytą u lekarza i zastrzykami domięśniowymi. Diagnoza – zapalenie nerwu kulszowego. Dolegliwości utrzymywały się ok. 2 miesiące.

Ubiegłej zimy pojawił się z prawej strony podobny, silny, paraliżujący ból przebiegający od pośladka do dołu nogi. Postanowiłam spróbować zabiegu techniką Bowena. Polecił mi go kolega, który widział mnie tak obolałą w pracy. Pierwsza wizyta przyniosła niewielką ulgę, ale po drugiej już następnego dnia ból był do zniesienia bez tabletek Ketonalu. Podczas zabiegów byłam bardzo zaskoczona, bo odczuwałam wyraźne ciepło na plecach oraz mrowienie w rękach i nogach. Po tygodniu pojechałam na jeszcze jeden zabieg, ale bardziej dla relaksu niż z powodu bólu.

Niestety pod koniec tegorocznych wakacji sytuacja się powtórzyła. Znów skorzystałam z pomocy pani Ani. Tym razem ból był bardziej nieustępliwy, potrzeba było czterech zabiegów, żebym wróciła dopełnij formy.

Zrozumiałam, że mój organizm „nie lubi”, kiedy zapominam o cieple dla nóg. Technika Bowena, z którą się zetknęłam u pani Ani nie tylko wyleczyła moje ciało, ale dała też poczucie bezpieczeństwa, że jest z czego skorzystać, kiedy nawet tabletki nie są w stanie zlikwidować bólu.

Magda

Terapeuta – Anna Pietrzykowska

Jak zostać terapeutą?

Szkolenia z Techniki Bowena są realizowane cyklicznie na terenie całej Polski.

Zapraszamy do kontaktu!

CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ NA CZYM POLEGA TERAPIA?
ZNAJDŹ TERAPEUTĘ 
Gabinety na terenie całej Polski!

Lista terapeutów