Zgłosiłem się do Pani Beaty Frysztackiej na zabiegi wykonywane Techniką Bowena, ponieważ miałem bardzo obolały prawy bark i rękę. Nie mogłem jej w ogóle podnosić. W ciągu dnia jakoś funkcjonowałem, czasem musiałem zażywać leki przeciwbólowe przepisane przez lekarza. One pomagały ale ból niestety wracał. Po pierwszym zabiegu zauważyłem lekką poprawę. Po kolejnych było zdecydowanie lepiej. Niestety ból po pewnym czasie od zabiegu wracał, ale był za każdym razem nieco mniejszy, dlatego kontynuowałem wizyty, bo efekt był zdecydowanie lepszy niż przy zażywaniu leków przeciwbólowych. Najdłużej utrzymywał się ten ból podczas snu, szczególnie jak spałem na brzuchu, na samym początku kuracji ból barku był co noc, potrafił obudzić mnie ze snu i nie mogłem znaleźć sobie właściwej pozycji. Później było już dużo lepiej. Czasem kilka nocy przesypiałem bez bólu. W styczniu po kolejnym zabiegu okazało się, że ból zarówno w dzień jak i w nocy całkowicie przeszedł. Śpię wygodnie, w ulubionej pozycji i od pół roku nie potrzebuję więcej zabiegów. Zgłosiłem się tylko raz z infekcją grypową, która też mi szybko przeszła. Jestem bardzo zadowolony, że efekt tych zabiegów jest trwały, nie spodziewałem się aż takiej poprawy.
Terapeuta – Beata Frysztacka