„Od kilku lat dokuczał mi ból barku lewego, szukałam pozycji żeby nie bolało. Nie mogłam ręki podnieść do góry ani dać do tyłu, nawet zapiąć biustonosza. Kolana bolały po wypadku, w nocy cierpiałam z powodu bezsenności. Ostatnio dołączył się dotkliwy ból kręgosłupa w okolicy lędźwi. Pewnego dnia gdy już kolejny raz byłam u lekarza z powodu moich licznych dolegliwość zauważyłam ulotkę Techniki Bowena. Po przeczytaniu pomyślałam, że może to jest ratunek dla mnie skoro leki i zabiegi fizykoterapii nie pomogły.
Umówiłam się na zabieg, po którym byłam zrelaksowana i wypoczęta.
Podczas zabiegu wykonywałam mimowolne ruchy głową, rękami, odczuwałam lekkie szarpanie w wielu miejscach na ciele. Każdy następny zabieg przynosił ulgę w bólu, spałam coraz lepiej nie budziłam się tak często w nocy. Reakcje mojego organizmu mnie zaskakiwały, czułam delikatne mrowienia rąk i nóg, mocno pracowały moje jelita, lekko pociłam się, bez problemu mogłam leżeć na brzuchu i obrócić na plecy.
Efektem terapii byłam zaskoczona, lepiej śpię, bez problemu wstaje z łóżka, kręgosłup przestał boleć mogę się uczesać, zapiąć kolczyki, ręka jest sprawna, zapinam biustonosz, chodzę na długie spacery i kolana nie bolą. Schudłam 2 kg. Bardzo dobrze się czuje, jest nieporównanie lepiej. Jestem bardzo zadowolona z Terapii BOWENA i bardzo wdzięczna terapeutce Marysi. Danuta W.”
Terapeuta – Maria Michalak