Urodziłem się w 1980 r. Skończyłem wydział architektury na Politechnice wrocławskiej. Wiele lat uprawiałam swój zawód odnosząc sukcesy w Polsce i zagranicą. Jednocześnie, już od pierwszych lat studiów zmagałem się z neurologiczną postacią choroby odkleszczowej.
Doświadczyłem na sobie przez lata, wielu akademickich jak również egzotycznych terapii, sposobów leczenie i diagnozowania. Metoda Toma Bowena jako pierwsza przyniosła odczuwalną ulgę i stało się to już od pierwszego kontaktu z terapeutą.
Ta manualna technika pozwoliła mi w końcu bez bólu zasnąć, zniknął ból z kręgosłupa, głowy, nóg i rąk. Dzięki zabiegom możliwe znowu było normalne oddychanie, chodzenie, udało się wrócić do życia. Zawdzięczam Bowenowi bardzo wiele. Żyję, jestem, pracuje i staram się nie być obojętny na cierpienie wokół.
Dziś tamte odległe, transformujące doświadczenie choroby traktuję jako kapitał, zasób i szansę. Okazję by dzielić się ze światem wspaniałą metodą, która może odmieniać los wielu cierpiących. Zawsze chciałem pracować z potencjałem, który wszyscy mamy. Zasiewać ziarno dobra i prawdy o Nas samych.