Wy­re­gu­lo­wa­nie au­to­no­micz­ne­go ukła­du ner­wo­we­go

Tech­ni­ka Bo­we­na przy­no­si swo­je praw­do­po­dob­nie naj­waż­niej­sze i naj­bar­dziej prze­ło­mo­we efek­ty wła­śnie tu, gdzie or­ga­nizm za­rzą­dza wła­sny­mi me­cha­ni­zma­mi sa­mo­le­cze­nia. Au­to­no­micz­ny układ ner­wo­wy kon­tro­lu­je 80% funk­cji or­ga­nizmu i jest szcze­gól­nie uwraż­li­wio­ny na bodź­ce stre­so­we z ze­wnątrz. Więk­szość lu­dzi w dzi­siej­szych cza­sach ży­je w sta­nie per­ma­nent­ne­go stre­su o wy­so­kim na­tę­że­niu i w kon­se­kwen­cji jest na­ra­żo­na na nadmier­ną sty­mu­la­cję ukła­du współ­czul­ne­go (po­bu­dza­ją­ce­go). Proces leczenia ma miej­sce w mo­men­cie prze­sta­wie­nia do­mi­na­cji z ukła­du współ­czul­ne­go na do­mi­na­cję ukła­du przywspół­czul­ne­go (ha­mu­ją­ce­go). Tech­ni­ka Bo­we­na wy­da­je się być ka­ta­li­za­to­rem ta­kiej zmia­ny. Pod­czas se­sji pa­cjen­ci czę­sto bar­dzo szyb­ko za­sy­pia­ją, bądź za­pa­da­ją w głę­bo­ki stan re­lak­sa­cji i moż­na usły­szeć gło­śną pra­cę je­lit, co jest ozna­ką przej­ścia na do­mi­na­cję ukła­du przywspół­czul­ne­go wraz z uwol­nie­niem od stre­su na bar­dzo głę­bo­kim po­zio­mie. W ten spo­sób moż­na wy­ja­śnić, dla­cze­go za­le­d­wie kil­ka Bo­we­nowych se­sji czę­sto wy­star­czy, aby re­ak­ty­wo­wać pro­ces le­cze­nia w sy­tu­acjach, gdzie pro­ces po­wro­tu do zdro­wia po  np. trau­ma­tycz­nym prze­ży­ciu czy cho­ro­bie na­gle się za­trzy­mał lub osią­gnął pe­wien sta­ły po­ziom.

Jak zostać terapeutą?

Szkolenia z Techniki Bowena są realizowane cyklicznie na terenie całej Polski.

Zapraszamy do kontaktu!

CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ NA CZYM POLEGA TERAPIA?
ZNAJDŹ TERAPEUTĘ 
Gabinety na terenie całej Polski!

Lista terapeutów